Reszel - ciekawostki historyczne
Dawne cmentarze reszelskie
"Śmierć nie jest przeciwieństwem życia, a jedynie jego dopełnieniem."
Haruki Murakami
1. Wstęp
Miejsca pochówków i obrzęd grzebania zmarłych w różnych kulturach były i są różne, dyktowane panującymi zwyczajami lub religią poszczególnych społeczeństw, będąc jednak zawsze odzwierciedleniem ich stosunku do śmierci i spraw ostatecznych.
W krajach chrześcijańskich do X wieku cmentarze sytuowano z dala od siedzib ludzkich. Taka ich lokalizacja nie sprzyjała realizacji pochowków wg chrześcijańskiego obrzędu. Aby wyeliminować pochówki wg obrzędów pogańskich (w sadach, lasach, pod progami domów), sobór rzymski z 1059 roku nakazał lokalizować cmentarze przy budowanych świątyniach. Istniejące jeszcze w tym czasie, obok cmentarzy przykościelnych, cmentarze usytuowane z dala od kościołów od połowy XII wieku poczęły zanikać. Trzeba dodać, że Sobór rzymski nakazywał przy budowanych kościołach wyznaczać cmentarz o szerokości 60, a wokół kaplic 30 kroków, tak aby pochowani spoczywali w fizycznym cieniu kościoła lub kaplicy.
W niniejszym opracowaniu podjęto próbę zlokalizowania i określenia sytuacji zakładania dawnych, nie istniejących już reszelskich cmentarzy. Cel ten postanowiono zrealizować w oparciu o ogólnie dostępną literaturę, bez sięgania do materiałów źródłowych.
2. Pierwszy cmentarz
Początki kultury chrześcijańskiej w Reszlu datować należy na rok 1241, kiedy to w miejscu obecnego zamku zbudowano pierwszy drewniany zameczek, w którym osadzono rycerzy zakonu krzyżackiego. Obok zamku (na terenie obecnej cerkwi greckokatolickiej) wybudowano drewniany kościółek. Miejscem grzebania zmarłych był zapewne sam kościółek, jak i teren wokół niego. W początkowym, niespokojnym okresie kolonizacji Reszla i okolic, z dwoma powstaniami pruskimi (1242 i 1262 r.) i licznymi potyczkami z najeżdżającymi od wschodu Litwinami, chowani byli głównie zakonnicy i rycerze zakonni. Wraz z wprowadzeniem do zamku przez biskupa warmińskiego około 1300 roku własnej załogi, do Reszla napłynęli stosunkowo licznie mieszczanie z pobliskiego Braniewa zakładając poniżej zamku osadę handlową. Odbudowywany dwukrotnie (1249 i 1275 r.) drewniany kościół wraz z cmentarzem służył załodze zamku i mieszkańcom podzamcza przez następne kilkadziesiąt lat.
3. Cmentarze miejskie
Po lokacji miasta w 1337 roku pierwszym, można by nazwać, cmentarzem miejskim (ulokowanym w obrębie murów miejskich) został teren omawianego wyżej drewnianego kościoła. Sprowadzeni w 1347 roku do Reszla Augustianie na miejscu starego kościoła wybudowali nowy, murowany kościół. Kościół ten w połowie XVI wieku uległ zawaleniu, a kolejny (kościół św. Jana Chrzciciela), odbudowany w 1580 roku, rozebrano w 1798 roku, ponieważ groził zawaleniem. Jedynie ostatni, kościół św. Krzyża, oddany do użytku w 1802 roku, przetrwał do naszych czasów zmieniając w 1963 r. swój tytuł na cerkiew greckokatolicką. Jak można zauważyć po istniejącym niegdyś wewnątrz i wokół kościoła cmentarzu nie zachowały się żadne ślady materialne.
Drugim miejscem pochówków zmarłych po założeniu miasta była przestrzeń kościoła i plac przykościelny parafii św. Piotra i Pawła z drewnianym pierwotnie, a murowanym ostatecznie, dużym, widocznym z daleka, kościołem wybudowanym w latach 1360-1380, który pomimo pożaru ostał się do naszych czasów. Podobnie jak w poprzednim przypadku do naszych czasów, ani wewnątrz, ani wokół obiektu sakralnego, nie zachowały się żadne ślady materialne dawnych pochówków.
Trzeba wiedzieć, że cmentarz średniowieczny w niczym nie przypominał dzisiejszej nekropolii. Ciała owinięte w całun generalnie chowano w grobach zbiorowych, a tylko nieliczni mogli sobie pozwolić na indywidualny grób. Były to wielkie doły, które zasypywano dopiero po całkowitym wypełnieniu. W czasach, gdy szerzyły się zarazy i epidemie w szybkim tempie kończyła się pojemność mogiły zbiorowej, którą następnie raczej posypywano ziemią, niż zasypywano i kopano następny dół.
Dawniej w kościołach chowano tylko duchownych, dobrodziejów kościoła, osoby dostojne urzędem lub szczególnie zasłużone. W kościele św. Jan Chrzciciela, istniejącym dawniej w miejscu obecnej cerkwi greckokatolickiej, pochowani zostali Stefan Sadorski w 1640 r. i Otto von der Groeben w1644 r., których zasługą było zbudowanie w Świętej Lipce drugiej Kaplicy (1619 r.), na fundamentach pierwszej zniszczonej w czasie reformacji w 1524 roku.
W kościele św. Piotra i Pawła pochowano zmarłego 16 września 1768 roku w Lipowinie Albrechta Zygmunta von Zeigut-Stanisławskiego h. Sulima (ur. 10 sierpnia 1688), m.i. ostatniego generalnego poczmistrza Prus Królewskich i ministra tajnego gabinetu Saksonii, który kształcił się w kolegiach jezuickich w Braniewie i Reszlu. W testamencie cały swój olbrzymi majątek przekazał na fundację katolickiego zakładu dla dziewcząt i fundację ewangelickiego ośrodka dla wdów i sierot po wojskowych. Krypta rodowa Stanisławskich znajdowała się najprawdopodobniej w pobliżu nie istniejącego ołtarza św. Jana Chrzciciela, który spłonął w czasie pożaru kościoła w 1806.
W przeszłości średnia wieku ludzi była znacznie niższa niż obecnie, a wynikała ona z bardzo dużej umieralności, przede wszystkim niemowląt, dzieci i młodzieży. Ze względu na brak dostępu do danych dotyczących umieralności w Reszlu (z pewnością takowe istnieją) posłużono się wskaźnikami umieralności w parafii Butryny, w której w latach 1728-1763 ok. 70% ludzi nie dożywało 18 roku życia.
Duża liczba zgonów i pochówków spowodowała, że w XVIII wieku nastąpiło generalnie przepełnienie grobami przykościelnych cmentarzy i podziemi kościołów. Zmusiło to króla Prus Fryderyka II do wydania w 1773 roku dekretu w sprawie zakładania cmentarzy za miastem. Wkrótce, bo już w 1799 roku, władze pruskie wydały zakaz chowania zmarłych w podziemiach kościoła.
Pomimo wydanych dekretów i rozporządzeń na cmentarzach przykościelnych, nie tylko w Reszlu, chowano zmarłych jeszcze w pierwszej połowie XIX wieku.
4. Cmentarze podmiejskie
W średniowiecznym Reszlu cmentarze znajdowały się także poza miastem i Reszel w tym nie był w niczym odosobniony od innych miast warmińskich. W Reszlu poza murami miasta już XIV wieku znajdowały się dwa przytułki: w pobliżu bramy obecnego cmentarza przy ulicy Adama Mickiewicza znajdował się tzw. szpital z kaplicą św. Ducha, w którym opiekę znajdowali starcy i osoby niedołężne, a przy obecnej ulicy Mazurskiej tzw. szpital z kaplicą św. Jerzego przeznaczony dla trędowatych i innych chorych, szczególnie cierpiących na choroby skórne. Przy jednym i drugim szpitalu i kaplicy znajdowały się cmentarze przyjmujące zmarłych z tychże przytułków, pozamiejskich osiedli i najbliższej okolicy.
Z analizy planu Reszla po pożarze w 1806 roku (reprodukcja z A. Poschman za S. Mojzych-Rudowską) wynika, że szpital i kaplica św. Ducha oraz związany z nimi cmentarz znajdowały się na obszarze obecnego cmentarza komunalnego od strony obecnej ulicy Adama Mickiewicza.
W Oświeceniu (od końca XVII do schyłku XVIII w.) kierując się głównie względami higienicznymi zaczęto domagać się zamykania przepełnionych cmentarzy w podziemiach i wokół kościołów i sytuowania nowych poza granicami miasta. W związku z tym rozrastający się cmentarz przy szpitalu i kaplicy św. Ducha stał się być może w początkowym okresie drugim cmentarzem kościołów św. Piotra i Pawła oraz św. Krzyża (być może w końcowym okresie także poprzedniego kościoła św. Jana Chrzciciela). Cmentarz ten, obejmujący obecnie całość terenu między ulicą Podmiejską a ulicą Adama Mickiewicza był jedynym w Reszlu czynnym cmentarzem jeszcze na początku lat 90-tych XX wieku. Drugi cmentarz, na którym pierwszy pochówek odbył się w 1996 roku znajduje się przy ulicy Macieja Rataja.
Autorowi niniejszego opracowania nie udało się uzyskać odpowiedzi na pytanie: Jaką funkcję pełnił w przeszłości teren u zbiegu ulicy Gdańskiej i Racławickiej? Odkąd pamiętam teren ten przez mieszkańców Reszla był nazywany targowicą, co może sugerować że przed II wojną światową był to plac targowy. Równoległa do ulicy Gdańskiej główna aleja obsadzona drzewami, a także inne elementy przestrzeni z charakterystycznymi nasadzeniami drzewnymi oraz nie istniejące obecnie solidne ogrodzenie, które stanowiły metalowe przęsła i słupki z czerwonej (klinkierowej?) cegły skłaniają do postawienia hipotezy o istnieniu niegdyś w tym miejscu pozamiejskiego cmentarza.
Powracając do kwestii szpitala i kaplicy św. Jerzego trzeba stwierdzić, że na przytaczanym wyżej planie Reszla (wg reprodukcji A. Poschmana) brak jest (nie wiadomo z jakich względów) informacji dotyczących zabudowy przedmieścia o nazwie Rybaki, odnoszącego się do obszaru przyległego do obecnej ulicy Mazurskiej. Z cytowanej tu literatury jednoznacznie wynika, że przedmieście to rozwijało się dynamicznie już od XIV wieku, tj. od początku istnienia miasta. Można przypuszczać, że szpital i kaplica św. Jerzego wraz z przylegającym do nich cmentarzem, znajdowały się między obecną ulicą Mazurską a obecną ulicą Szkolną. Jest prawdopodobne, że obiekty te przestały istnieć stosunkowo wcześnie, a ich funkcje, być może, przejął szpital, kaplica i cmentarz przy ulicy Adama Mickiewicza.
5. Cmentarze epidemiczne
Liczne epidemie nawiedzające Reszel, w latach 1602, 1609, 1610 - 1620, 1628-1629, 1656-1658, 1705, 1709-1710, powodowały, że i tak duża ogólna umieralność wzrastała do rozmiarów katastrofalnych; tylko podczas ostatniej epidemii dżumy w całym mieście zmarło ponad 1000 osób, co stanowiło ponad 30% mieszkańców. W tej sytuacji cmentarze przykościelne i cmentarze przy szpitalach nie były w stanie przyjąć tak dużej liczby zmarłych, a więc zachodziła potrzeba urządzenia dodatkowych cmentarzy. Zmarłych na „morowe powietrze” (dżumę) w XVII i pierwszych latach XVIII stulecia chowano na terenie dawnego ogrodu zakonu augustianów, znajdującego się w rozwidleniu ulicy Bolesława Chrobrego i starej drogi do Worpławek. Miejsce to nazywane wcześniej „Mönchsgarten” (ogród mnichów), uzyskało później nazwę „Pestgarten” (ogród morowy lub ogród dżumowy). Ogród ten leży obecnie w granicach miasta i istnieje co najmniej od 1383 roku.
Zwykle po ustąpieniu epidemii dla upamiętnienia odpędzenia "morowego powietrza" stawiano w miejscu pochówku zmarłych drewniany krzyż dziękczynny, który zastąpiony został później bardziej trwałym krzyżem stalowym. Krzyż ten znajduje się po prawej stronie ulicy Bolesława Chrobrego przy wylocie jej w kierunku Korsz.
W latach 1849 i 1866 mieszkańców Reszla dotknęły dwie duże epidemie cholery. Zmarłych na tę chorobę być może pochowano przy ulicy Racławickiej, po lewej jej stronie, a tragiczne wydarzenia upamiętniono drewnianym krzyżem. Za tą hipotetyczną lokalizacją dawnego cmentarza cholerycznego przemawia sposób i z niczym innym nie kojarzące się miejsce posadowienia krzyża.
6. Cmentarz straceńców
Szczególnym miejscem cmentarnym jest teren tzw. wzgórza szubienicznego, znajdującego się na lewo od ulicy Bolesława Chrobrego, przeciwstawnie do położenia cmentarza dżumowego. Nazwa wzgórza -"Wzgórze Szubieniczne" - wywodzi się jeszcze z czasów średniowiecza, na nim bowiem dokonywano straceń skazańców. Oprócz miejsca straceń wzgórze to było także miejscem pochówków osób, na których wykonano wyroki śmierci. Obecnie w pobliżu miejsca dawnych straceń stoi otoczony lipami wysoki, stalowy krzyż, który, jak można sądzić, zastąpił wcześniejsze krzyże drewniane.
7. Cmentarz żydowski
Z dawnych cmentarzy, choć nie odległych w czasie, nie sposób nie wspomnieć o niewielkim (0,25 ha) cmentarzu żydowskim jaki znajdował się przy ulicy Tadeusza Kościuszki - założony został w 1854 roku, a ostatni znany pochówek miał miejsce pod koniec lat 30. XX wieku. Brak społeczności, która by mogła zadbać o ten cmentarz spowodował, że dziś praktycznie nie ma po nim śladu.
8. Zakończenie
Reszel, tak jak inne miasta czterech dawnych diecezji: chełmińskiej, pomezańskiej, warmińskiej i sambijskiej, od samego początku rozwijał się według bardzo podobnych, a niekiedy nawet tych samych wzorów, przywiezionych z krajów zachodnich przez Zakon Krzyżacki. Dotyczy to także budowy kościołów, kaplic i przytułków (nazywanych w dawniej szpitalami) oraz miejsc lokowania cmentarzy i sposobu grzebania zmarłych.
W początkach istnienia osady i miasta Reszla podziemia kościołów i przykościelne cmentarze były głównymi miejscami grzebania zmarłych. Dodatkowymi miejscami grzebania zmarłych były cmentarze poza murami miejskimi znajdującymi się przy szpitalach i kaplicach. W sytuacji zaś wystąpienia epidemii i konieczności pochowania dużej liczby zmarłych cmentarze sytuowano z dala od miasta.
Korzystając z ogólnie dostępnej literatury oraz własnych obserwacji Autorowi niniejszego tekstu nie udało się odpowiedzieć na szereg pytań, z których najważniejsze to: 1. Jaka jest historia terenu u zbiegu ulicy Gdańskiej i Racławickiej nazywanego, odkąd pamiętam, targowicą? 2. Czy na wymienionym w pkt 1. terenie mógł być zlokalizowany pozamiejski cmentarz? 3. Czy krzyż stojący przy ulicy Racławickiej upamiętnia miejsce pochówku zmarłych na cholerę? 4. Co wpłynęło na to że informacje o szpitalu i kaplicy św. Jerzego są bardzo skąpe? Na wszystkie te pytania być może będzie można odpowiedzieć po sięgnięciu do materiałów źródłowych.
Literatura:
- Irena Janosz-Biskupowa, Rozwój przestrzenny miasta Reszla, Nadbitka z czasopisma „Komunikaty Mazursko-Warmińskie”, nr 2(72) 1961.
- Grzegorz Białuński, Dobra za granicą. O pozawarmińskich posiadłościach ziemskich klasztoru w Reszlu, Komunikaty Mazursko-Warmińskie, nr 2(252), 2006.
- Stanisław Piechocki, Dzieje olsztyńskich ulic, Agencja Wydawnicza „Remix” Olsztyn, 2006.
- Jan Chłosta, Słownik Warmii, Wydawnictwo LITTERA, Olsztyn, 2002.
- Renata Hryń-Kuśmierek, Godność człowieka trwa poza jego śmierć "Wiedza i Życie", 1999, nr 11, s. 51-56
- Tadeusz Oracki, "Słownik biograficzny Prus Książęcych i Ziemi Malborskiej od połowy XV do końca XVIII wieku L-Ż", Ośrodek Badań Naukowych im. Wojciecha Kętrzyńskiego w Olsztynie, Olsztyn, 1988,
- Trwanie Warmii. 600 lat Butryn, Wydawca: Urząd Gminy w Purdzie, Agencja Wydawnicza REMIX Olsztyn, 2012.
- Sława Mojzych-Rudowska, Kętrzyn. Z dziejów miasta i okolic. Dzieje Reszla, Olsztyn, 1978.
REKLAMA
opublikowano: 2012-10-13, © Tadeusz Rawa,
7740
Komentarze
Panie Profesorze, wielki szacunek za Pana artykuły!! :)
To prawda, szacunek i podziękowanie Panu profesorowi...oby jeszcze częściej tak bliskie nam a mało znane historie pojawiały się na naszej stronie..
serdecznie pozdrawiam..
mieszkanka okolic Reszla
Był jeszcze jeden cmentarz w Reszlu o którym (być może przez nieuwagę) nie przeczytałem w tym materiale. Cmentarz żołnierzy niemieckich zmarłych w szpitalu w czasie II wojny. Cmentarz był usytuowany na stoku wzgórza w dzisiejszym parku miejskim. Szczątki żołnierzy zostały ekshumowane bodajże w roku 2002 i przeniesione na cmentarz w Bartoszach k. Ełku.
Dodatkowo - nic nie ma tu na temat cmentarza ewangelickiego, którego pozostałości z nielicznymi już nagrobkami można do dziś zobaczyć przy zbiegu ulic. 1 Maja i Podmiejskiej (na zachód od ulicy 1 Maja, czyli jadąc od ul. Zwycięzców, po prawej stronie)
Komentarze zamieszczane pod opracowaniami z grupy „Ciekawostki historyczne” wskazują, że mieszkańcy Reszla żywo interesują historią swojego miasta. Opracowanie „Dawne cmentarze reszelskie” jest próbą zlokalizowania i określenia sytuacji zakładania cmentarzy, po których nie pozostały już żadne ślady materialne. Zgodzić się można z Panem Andrzejem Grabowskim, że w wyżej przedstawionym opracowaniu można by uwzględnić także tymczasowe miejsca pochówków żołnierzy walczących na różnych frontach, i nie tylko w drugiej wojnie światowej. O tymczasowym cmentarzu żołnierzy niemieckich poległych w drugiej wojnie światowej i ekshumacji ich szczątków traktuje wywiad z Panem Ewaldem Dyczkowskim pt. „Sensacyjne odkrycie w parku miejskim”, autorstwa Pani Teresy Wicińskiej, zamieszczony na reszelskiej stronie internetowej. Sądzę, że dzieje Reszla skrywają wiele innych przypadkowych miejsc pochówków, których dziś nie da się już zlokalizować.
W swoim opracowaniu, zgodnie z jego tytułem, nie uwzględniłem obecnie istniejących cmentarzy (czynnych i nieczynnych), które mogą być tematem odrębnego opracowania. Pragnę dodać, że w moim li tylko hobbystycznym odkrywaniu drobnych fragmentów historii mojego rodzinnego miasta nie wszystkie zdarzenia udaje mi się wyjaśnić . W związku z tym w swoich opracowaniach wskazuję również na kwestie wymagające wyjaśnienia licząc, że czytający zechcą je również podając jako tematy swoich opracowań.
Tadeusz Rawa
Dziękuję za odpowiedź. Doskonal;ę rozumiem Pańskie hobby. Mam identyczne związane z miasteczkiem w pobliżu :) Co do cmentarza żołnierzy. Nie nazwałbym go tymczasowym. To było ogrodzone i urządzone (jak każdy cmentarz) miejsce z bramą, kamiennymi schodkami do niej prowadzącymi. Nie sądzę więc, aby ci którzy go tworzyli zamierzali go później przenosić. To powojenne losy sprawiły o tym, że został prawie całkowicie zapomniany. W każdym razie z ciekawości czytam wszelkie Pana publikacje oraz wszelkie publikacje traktujące o historii Reszla i okolic.
Do dzisiaj istnieją przynajmniej dwie komory grobowe na styku ulic Chrobrego i Kościuszki w Reszlu pozostałości po żydach a dom żydowski istnieje do dziś ,wnętrze zachowało jeszcze kilka elementów typowych dla tej społeczności a na Targowicy jeszcze w latach 1988 stały nagrobki
ostatnie artykuły z tego działu:
- Reszel widziany oczami turysty i podróżnika
- Książki pasjonatów historii Reszla i okolic
- Reszel – jedno z najpiękniejszch miasteczek w Polsce
- Sekrety reszelskiej historii
- Czy w podziemiach reszelskiego kościoła są skarby?
- „Badanie dawnych dzwonów...” - po prelekcji
- Zaproszenie
- Tylko projekt kończymy a nie działania...
- „Ocalmy od zapomnienia”
- Co się dzieje z kapliczkami?
- dalej...